niedziela, 14 kwietnia 2013

Nie chcę kosmosu bez planet i nocy bez gwiazd

Bywa tak, że pragnę schować twarz w dłoniach i na surowo zajadać się tęsknotą. Naprawdę jest mi trudno, zwłaszcza gdy lawina przykrych słów zasypuje moje ciało. W środku marznę. Chciałabym, żeby był bliżej. Ten znajomy oddech jako jedyne ciało obce potrafi mnie ogrzać. Reszta mnie broni się przed rzeczywistością. Docierają do mnie tylko proste komunikaty, które sprawiają, że funkcjonuje jak człowiek. Nieludzko chcę dotykać jego klatki piersiowej, gryźć lewe ucho i całować kark. Z impetem dociera do mnie fakt, że to tylko fantazja, której dziś nie spełnię. 
Ciepły dotyk pościeli, miękkie łóżko i zachód słońca za oknem dodają mi trochę siły. Miło, że chociaż to ma na mnie taki pozytywny wpływ.
Całe szczęście przyjemny weekend pozwolił mi zastanowić się nad sobą. Nad sprawami wyższej wagi. Nie mogę pozwolić aby ich ciężar sprowadzał mnie niżej niż jestem. Dzień jest coraz dłuższy i robi się coraz cieplej. Może to wyciągnie mnie z dziwnego braku kontroli nad sobą. Zaskoczyło mnie to, że potrafię się śmiać, przerzucając śmiesznymi obrazami w głowie, a zaraz po tym płakać. OK, już wystarczy tych głębokich wyznań. Nie chciałabym zostać demoralizująca.



13 komentarzy:

  1. On jest dla Ciebie kimś ważnym? Czy raczej kimś poza Twoim zasięgiem, choć bardzo byś tego chciała?

    Korzystaj z tych dobrych chwil, słonecznych dni, one są w życiu potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. JEST bardzo bliską osobą dla mnie, w zasiegu choć nie codziennie. Jestem bardzo zachłannym stworzeniem.
    Dziękuję, postaram się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem zachłanna, ciągle bym chciała więcej i więcej. Bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  4. A co jest demoralizującego w tęsknocie i głębokich wyznaniach? Zwłaszcza, że to miejsce ma Ci służyć do ich wylewania.
    No i mamy kolejną rzecz, której Ci zazdroszczę - sam tęsknie za taką tęsknotą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy przepada za takimi ostentacyjnymi wyznaniami, dlatego nie chcę zniechęcać potencjalnych czytelników. Ale masz rację, to takie miejsce do wylewania nawet "ścieków"... Mój kąt.
      Czasami narzekamy na to, co nam się przytrafia, a inni pragną to przeżywać głęboko. Cóż.. Osobiście uważam, że nie mam wielu rzeczy, których można mi pozazdrościć.

      Usuń
  5. O tak, jak jest ładnie za oknem to łatwiej znosić tęsknotę. A poza tym już za niedługo majówka, to może spędzicie więcej czasu razem? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Dzisiaj było cudownie i na szczęście nie musiałam tęsknić! Majówka, właśnie trzeba coś zaplanować.

      Usuń
  6. To chyba nic złego, że go chcesz? On też tego chce?

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nic tak złego, aby miało coś między nami zniszczyć. Mam nadzieję, że odwrotnie.
    Nahadka... Musi też tego chcieć. Chciałabym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotykacie się? Mam nadzieję, że on też tego chce.

      Usuń
  8. Taaaak :) Wszystko wychodzi na to, żę cierpliwość się opłaci.

    OdpowiedzUsuń

Po kolei

Łączna liczba wyświetleń